Wiadomości

Piątkowe popołudnie spędzili „na dołku”

Data publikacji 20.02.2017

Tylko w piątek, lublinieccy policjanci kilkukrotnie interweniowali wobec osób nietrzeźwych. Niedoszły pacjent szpitala, 16-letni mieszkaniec Lublińca oraz 36-latek z Herb. Wszyscy pijani, piątkową noc spędzili w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.

Na pierwszą interwencję policjanci zostali wezwani przez mieszkańca Lublińca przed 18.00. Zgłaszający poinformował, że syn, będąc pod wpływem alkoholu wszczyna awanturę w miejscu zamieszkania. Pod wskazanym adresem policjanci zastali pijanego, agresywnego ...16-latka. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Nastolatek wytrzeźwiał w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a niebawem o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Wobec drugiego awanturnika, policjanci interweniowali kilka minut po 20.00. Tym razem zgłaszającym okazał się dyżurujący na szpitalnej izbie przyjęć lekarz. Niedoszły pacjent, 31-letni mieszkaniec Lublińca, będąc pod wpływem alkoholu wykrzykiwał wulgarne zwroty i nie reagował na polecenia personelu. Agresor został doprowadzony do komendy, gdzie policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości. Wynik wykazał ponad 2,5 promila. Zamiast w szpitalnej sali, trzeźwiał więc w policyjnej celi.

Tego dnia, ostatnim „gościem” policyjnej izby dla osób zatrzymanych był sprawca awantury domowej z Herb. Kilka minut przed 21.00, policjanci zostali wezwani do jednego z budynków przy ulicy Lublinieckiej. Pijany 36-latek był agresywny w stosunku do swoich najbliższych. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie, wykazało w jego organizmie ponad 2,5 promila. Mężczyzna nie słuchał poleceń mundurowych i w sposób wulgarny i obraźliwy zwracał się do obecnych na miejscu domowników. Mając na uwadze bezpieczeństwo członków rodziny agresora, 36-latek wytrzeźwiał w komendzie.

 

 

 

Powrót na górę strony