Agresorzy w policyjnym areszcie
W ciągu dwóch dni, do policyjnego aresztu trafiło dwóch mężczyzn, który podczas kłótni z żonami użyli argumentu siły. W rodzinach wdrożono procedurę Niebieskiej Karty, a policjanci ustalają czy zaistniałe sytuacje miały charakter incydentalny, czy zatrzymani stosują przemoc najbliższych.
Pierwszy damski bokser został zatrzymany w nocy z wtorku na środę. Z dyżurnym komendy skontaktował się mieszkanka Wędziny, która poinformowała, że została pobita przez męża. Pod wskazany adres natychmiast skierowano patrol. W rozmowie ze zgłaszającą policjanci ustalili, że podczas awantury mężczyzna uderzał żonę oraz groził jej śmiercią. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Po konsultacji lekarskiej, kobieta pozostała na obserwacji w szpitalu, a agresywny mąż trafił do policyjnego aresztu.
Drugi nerwowy małżonek trafił tam wczoraj wieczorem. Pijany 37- latek z Lublińca wywołał awanturę z żoną, w trakcie której popychał ją i używał wulgarnych zwrotów. Wezwani na interwencję mundurowi zatrzymali pijanego awanturnika.
W obu przypadkach rodziny objęte zostały procedurą Niebieską Karty. Dzielnicowy sprawdzi, czy zaistniałe sytuacje były tylko incydentami, czy mężczyźni wobec najbliższych stosują przemoc. Jeśli tak, za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem.