Wiadomości

Złodzieje w policyjnym areszcie. Policjanci poszukują właściciela skradzionego roweru.

Data publikacji 09.08.2017

Lublinieccy policjanci zatrzymali wczoraj kobietę i mężczyznę, którzy dokonywali kradzieży w lublinieckich marketach. Wykorzystując nieuwagę pracowników, para kradła artykuły przemysłowe, spożywcze i alkohol. Policjanci zabezpieczyli także rower, który prawdopodobnie został skradziony na terenie miasta. Właściciel damki koloru biało – żółto – pomarańczowej, proszony jest o kontakt z tutejszą jednostką.

Do policyjnego aresztu trafili wczoraj 50-letnia mieszkanka Brzegu i 44-latek z Kędzierzyna. Para dokonywała kradzieży w marketach na terenie Lublińca. Pierwsze zgłoszenie policjanci przyjęli kilka minut po 8.00. Zgłaszający pracownik ochrony poinformował mundurowych, że mężczyzna ukradł butelkę alkoholu, a następnie wypił część trunku. Policjanci sporządzili stosowną dokumentację i poinformowali mężczyznę o sporządzeniu wniosku o ukaranie. Kilka godzin później, pracownik innego sklepu powiadomił policjantów o kradzieży artykułów przemysłowych i alkoholu. Skierowani na miejsce mundurowi stwierdzili, że wskazany sprawca to zatrzymywany wcześniej 44-latek. Mężczyźnie towarzyszyła 50-letnia mieszkanka Brzegu. Łupem złodziei tym razem padły trampki, torba, koszulki, skarpetki i alkohol. Stróże prawa sporządzili kolejną dokumentację i poinformowali o skierowaniu wniosku do sądu. Po upływie kolejnych kilku godzin, dyżurny komendy przyjął zgłoszenie o kradzieży sklepowej w markecie. Okazało się, że perspektywa rozpraw sądowych i grożąca kara za popełnione wykroczenia, nie zrobiły na parze większego wrażenia. Pracownik sklepu poinformował funkcjonariuszy, że mężczyzna przeszedł przez linię kas z alkoholem ukrytym w nogawce spodni. W obecności policjantów, 44-latek wyciągnął butelkę. Okazało się, że degustację trunku rozpoczął już na terenie sklepu i towar nie nadaje się do dalszej sprzedaży. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami, mężczyzna skierował się w kierunku stojącego w pobliżu roweru. Zapytany czy stanowi on jego własność, nie umiał jednoznacznie wyjaśnić w jaki sposób wszedł w jego posiadanie. Policjanci podejrzewają, że jednoślad został przez 44-latka skradziony. W związku z powyższym stróże prawa zabezpieczyli rower, a złodziejski duet trafił do policyjnego aresztu. Amatorzy „darmowych zakupów” usłyszeli zarzuty i niebawem za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

 

Lublinieccy policjanci proszą natomiast o kontakt właściciela roweru typu damka w kolorze biało – żółto – pomarańczowym.

 

 

Powrót na górę strony