Nie zatrzymali się do kontroli. Odpowiedzą za to przed sądem
Policjanci z Woźnik zatrzymali kierującego i pasażera motoroweru, którzy zlekceważyli dawane przez mundurowych sygnały i nie zatrzymali się do kontroli drogowej. Policjanci przypominają, że od 1 czerwca br. niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu jest przestępstwem.
W miejscowości Lubsza policjanci z komisariatu w Woźnikach zauważyli kierującego motorowerem, którego pasażer nie posiadał kasku ochronnego. Mundurowi podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu do kontroli. Kierujące zlekceważył jednak dawane przez mundurowych sygnały i podjęli próbę ucieczki, w czasie której pasażer usiłował zasłonić numery tablicy rejestracyjnej. Podjęty przez policjantów pościg zakończył się zatrzymaniem sprawców, którymi okazali się dwaj 16-latkowie. Młodzi ludzie byli trzeźwi. W rozmowie z policjantami kierujący oświadczył, że nie posiada uprawnień do kierowania i obawiając się konsekwencji, usiłował uniknąć kontroli. Od trzech miesięcy niezatrzymanie się do kontroli nie jest już wykroczeniem i za popełniony czyn młodzi ludzie odpowiedzą przed sądem.
PRZYPOMINAMY!
Od 1 czerwca br. niezatrzymanie się do kontroli stało się przestępstwem. Kierowca uciekający przed Policją musi liczyć się teraz z karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat więzienia. Na osoby łamiące nowe przepisy sądy będą też nakładać zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat. Do tej pory, niezatrzymanie się do policyjnej kontroli było wykroczeniem, za które groziła kara grzywny do 5 tys. złotych lub aresztu do 30 dni.