Zranił nożem dwie osoby. Został tymczasowo aresztowany.
W piątek wieczorem, do policyjnego aresztu trafił 34-latek, który ugodził nożem 43-letniego mężczyznę. Nożownik usłyszał już zarzuty. Odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i czynną napaść na policjanta.
Do zdarzenia doszło w miniony piątek przed północą na Placu Mańki w Lublińcu. Przechodzącego przez centrum miasta 34-lata zaczepiła trójka stojących na rynku mężczyzn. W odpowiedzi na obraźliwe zwroty kierowane pod jego adresem, 34-latek zaatakował jednego z nich, zadając kilka ciosów nożem, a następnie oddalił się. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala a policjanci ruszyli w ślad za napastnikiem. Po kilku minutach „namierzyli” nożownika na ulicy Targowej. Mężczyzna szedł ulicą, w dalszym ciągu trzymając w ręce nóż. Wezwany przez policjantów do zatrzymania i porzucenie niebezpiecznego narzędzia, nie reagował na polecenia funkcjonariuszy i podjął próbę ucieczki. Policjanci ogniwa patrolowo – interwencyjnego i wywiadowcy natychmiast rozpoczęli pościg. Podczas zatrzymania agresywny mężczyzna zaatakował policjantów raniąc jednego z nich. Agresor, którym okazał się 34-letni mieszkaniec Lublińca trafił do policyjnego aresztu a ranny funkcjonariusz został przewieziony do szpitala.
Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i czynnej napaści na funkcjonariusza. W niedzielę sąd tymczasowo aresztował 34-latka na okres 3 m-cy.