Wiadomości

Oszukana metodą na policjanta straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych

Data publikacji 07.02.2017

Do 70-letniej mieszkanki Lublińca zadzwoniła kobieta, która przedstawiła się jako policjantka. Oszustka poinformowała swoją rozmówczynię, że trwają działania przeciwko szajce okradającej konta bankowe. Następnie przełączyła rozmowę do „prokuratora”, który potwierdził wcześniejszą informację. Przekonana, że jej oszczędności są zagrożone, kobieta postąpiła zgodnie z instrukcjami i .....straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Do zdarzenia doszło w miniony czwartek. O godzinie 14.00 z dyżurnym lublinieckiej komendy skontaktował się pracownik jednej ze znajdujących się na terenie miasta placówek bankowych. Chęć wypłacenia możliwie największej kwoty przez jedną z klientek oraz prośba o zapakowanie gotówki do koperty, wzbudziła jego podejrzenia, że kobieta mogła paść ofiarą oszustwa.

Po przyjęciu zgłoszenia, kryminalni natychmiast pojechali do jej miejsca zamieszkania. Pół godziny później, zaskoczona wizytą lublinieckich śledczych 70 – latka, nie mogła uwierzyć, że została oszukana. Z przedstawionej przez nią relacji wynikało, że po 13.00 zatelefonowała do niej kobieta, która przedstawiła się jako policjantka i poinformowała o trwającej akcji CBŚ, mającej na celu zatrzymanie oszustów okradających konta bankowe. Następnie dzwoniąca przełączyła rozmowę do „prokuratora”. Mężczyzna potwierdził słowa swojej poprzedniczki, a podczas rozmowy zapytał rozmówczynię o aktualny stan konta. Wiedząc jaką kwotą dysponuje 70-latka, zalecił wypłacenie jak największej ilości gotówki, a następnie pozostawienie jej we wskazanym miejscu. Przekonana, że ratuje swoje oszczędności i pomaga w zatrzymaniu oszustów, kobieta postąpiła zgodnie ze wskazówkami. Wypłaciła z banku kilka tysięcy, wróciła do domu skąd zabrała przechowywaną w mieszkaniu gotówkę oraz złotą biżuterię. Następnie zgodnie z zaleceniami „policjantów”, pieniądze i biżuterię włożyła do reklamówki, pozostawiła pod wskazanym samochodem zaparkowanym na jednym z lublinieckich osiedli i wróciła do domu. W ten sposób straciła ponad kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Śledczy poszukują teraz sprawców przestępstwa i ostrzegają przed oszustami!!!

 

 

 

 

 

Powrót na górę strony